Projektant przemysłowy Ahmad Bittar wyszedł z interesującym pomysłem stworzenia telefonu z uczuciami. Gaia Phone to telefon przyszłości, który odzwierciedli nasze uczucia i osobowość.
Bittar skupił się nie na parametrach technicznych, ale na stronie emocjonalnej. Aby móc skorzystać z telefonu potrzebne będą albumy zdjęć dodane do każdego kontaktu. Jeśli ktoś będzie dzwonił, na wyświetlaczu pojawi się zdjęcie z albumu, a telefon zacznie wibrować, świecić i grać. Nic nowego prawda? Ale w tym przypadku nie chodzi o zwykle wibracje czy dźwięk. Dzięki specjalnej technologii telefon będzie w stanie rozpoznać, kogo lubimy bardziej, a kogo mniej. Prawdopodobnie oceni to za pomocą liczby połączeń i sms-ów wysłanych do danej osoby. Tym sposobem połączeniu z kimś dla nas bliskim będzie towarzyszył wesoły pokaz świateł, a zdjęcie będzie jasno świecić. Natomiast w przypadku osób nam nieprzyjaznych, obrazki będą zacienione, a dźwięki ponure.
Będzie to urządzenie przypominające przenośny serwis społecznościowy. Gaia Phone poinformuje nas świetlną prezentacją i miłym dźwiękiem o nowych zdjęciach załadowanych przez naszych przyjaciół, zmianie ich statusu, czy profilu, a nawet o obecności w pobliżu dziewczyny czy chłopaka.
Łatwe użytkowanie telefonu zapewni ekran multidotykowy z możliwością nieskończonego przewijania listy kontaktów. Dzięki technologii multitouch użytkownicy w prosty i szybki sposób będą mogli powiększać zdjęcia.
Na razie Gaia Phone to tylko koncept, ale z pewnością znajdzie swoich amatorów w przyszłości.