Jesteśmy świadkami powstawania coraz to wyższych i spektakularnych budynków na lądzie, takich jak Palazzo Versace czy Burj al-Arab (Wieża Arabów). Jednak już niedługo może nam to nie wystarczyć. I choć kosmos nadal wydaje nam się być kwestią odległą w odniesieniu do budowania tam mieszkań (Pierwszy hotel w kosmosie w 2012), to morza i oceany już teraz są realną perspektywą.
Wodne projekty budowlane wiążą się z ogromnymi kosztami ze względu na trudne przestrzenie, a w związku z tym są to obiekty komercyjne. Mimo to, powoli w ten sektor wchodzą również prywatni inwestorzy. Dzisiaj takie rozwiązania uznawane są za ekstrawagancję, ale za kilkadziesiąt lat innowacyjne pomysły mogą okazać się niezwykle przydatne.
źródło: studiolindfors.comMożliwość mieszkania w przestworzach proponuje nam Studio Lindfors, założone przez Ostapa Rudakevycha. Firma tworzy projekty zeppelinowych osiedli. Są to bardzo futurystyczne rozwiązania, na których realizację prawdopodobnie będziemy musieli poczekać dość długo.
Pomysł wzorowany był na Cloud City z filmu „Imperium kontratakuje” – piątej część sagi “Gwiezdne wojny” na podstawie opowiadania George’a Lucasa. Według opinii projektantów składane zeppeliny to idealny dodatek do każdego domu. Dlaczego? W przypadku kataklizmu w ciągu godziny można przyczepić je do dachu budynku lub innych, znajdujących się w pobliżu konstrukcji. W ten sposób powstaje schronienie, w którym mieszkańcy będą mogli bezpiecznie przeczekać powódź czy trzęsienie ziemi.
źródło: studiolindfors.comDomy w chmurach mocowane za pomocą stalowej liny składałyby się z trzech części – balonu wypełnionego helem, konstrukcji podtrzymującej oraz przestrzeni dla mieszkańców wielkości przeciętnej kawalerki. Mogłyby w niej spać nawet 4 osoby. W kabinie tego podniebnego schronienia znalazłaby się również kuchnia i łazienka.
Źródło: wp.pl; studiolindfors.com