Znana ze swojego kontrowersyjnego wizerunku Vivien Westwood podczas londyńskiego tygodnia mody przedstawiła swoje propozycje na nadchodzący sezon wiosna/lato 2010. Wszyscy którzy oczekiwali zmian i większej dozy zachowawczości w projektach największej skandalistki wśród brytyjskich kreatorów mody sowicie się zawiedli. Westwood pozostając wierna swojemu nieszablonowemu stylowi i tym razem zaprezentowała oryginalne i niebanalne stroje.
Nic dziwnego, w końcu jako twórczyni punkowego stylu, która wykreowała modę na obcisłe, wytarte jeansy, skórzane kurtki, ćwieki i agrafki ma zapewnione miejsce wśród największych ikon mody takich jak choćby twórczyni małej czarnej Coco Chanel.
Krytykowana w swojej ojczyźnie za kontrowersyjne zachowania i stosunek do brytyjskiej korony, swoimi projektami udowadnia, że angielska moda nie musi być zachowawcza i nudna. A nuda i banał jest tym czego w modzie Vivien Westwood stara się unikać jak ognia.
Doskonale widać to także w tej kolekcji. W propozycjach „punkowej królowej” mody wiele jest pasków, kwiatowych i geometrycznych nadruków oraz wyrazistych kolorów łączonych w najbardziej nietypowy sposób.
Wyrazista jest nie tylko kolorystyka projektów, ale także ich forma. Szorty przypominające pieluszkę, drapowane spodnie, kombinacja spodni i szortów czy wysokie spodnie z dwoma paskami. Do tego dziergana bluzka z jednym rękawem czy pluszowa zabawka zamiast torebki. Mocną stroną kolekcji są także ciekawe dodatki tj. duże, miękkie bransolety, nakrycia głowy czy buty (szczególnie buty zaopatrzone w anielskie skrzydła). Wszystko utrzymane w zwiewnej i dziewczęcej stylistyce.
Nawet jeśli nie każdy odważyłby się na czerpanie wprost z projektów zaprezentowanych na londyńskim tygodniu mody to na pewno kolekcja wiosna/ lato 2010 Vivien Westwood może być źródłem inspiracji.
Brytyjska projektantka skończyła już 65 lat, a nadal jej pomysły są kwintesencją młodzieńczości, energii i poczucia humoru. Wszyscy, którym taka filozofia życia jest bliska na pewno docenią jej propozycje.