Sport dostarcza emocji wielu osobom na całym świecie. Niektórzy gromadzą się na stadionach, aby obserwować swoich idoli, inni wybierają jednak mecze przed telewizorem i rodzinną atmosferę. Są i tacy, którzy sami prowadzą aktywny tryb życia i spędzają czas na siłowni, basenie, boisku lub korcie. Jedni robią to czysto rekreacyjnie, ale są też i ci, którzy oczekują wielkiej kariery i wybierają sport jako swoją przyszłość. Królową wśród dyscyplin w Polsce jest niewątpliwie piłka nożna – podobnie jak i w wielu innych krajach, tak i u nas, wiele dzieciaków marzy o zostaniu następcą Cristiano Ronaldo, Leo Messiego, czy Roberta Lewandowskiego. Jednak w grupie pościgowej najważniejszych konkurencji jest siatkówka. Ostatnio nawet coraz bardziej popularna u bukmachera betclic polska.
Za co kochamy siatkówkę?
Powszechnie wiadomo, że Polska jest jednym z krajów, w których mecze siatkarskie przyciągają na stadiony największe tłumy. Rywalizować z nami mogą kraje Ameryki Południowej, a przede wszystkim Brazylia, która do niedawna odgrywała rolę dominującą. Jednak skutecznie przeszkadzają im w tym siatkarze z naszego kraju, podobnie jak kibice walczą o pozycję numer jeden z kibicami brazylijskimi. Sukcesy polskich siatkarzy w ostatnich latach, czy wcześniej także siatkarek – mistrzyń Europy z lat 2003 i 2005, to jednak nie wszystkie powody, dla których ta dyscyplina sportowa jest tak popularna.
Efektowne akcje i wymiany
Ci, którzy narzekają, że w piłce nożnej się mało dzieje, mogą odnaleźć się, oglądając siatkówkę. Gra punkt za punkt, okraszona efektownymi akcjami, mocnymi serwisami, zaskakującym rozegraniem, czy skutecznymi atakami przyciągną tych, którzy lubią efektywność i jakość. Siatkówka to również możliwość odmiany losów meczu w niecodzienny sposób – wystarczy przypomnieć, chociażby mecz z Niemcami w turnieju kwalifikacyjnym o igrzyska w Rio do Janeiro. Polscy siatkarze znaleźli się pod ścianą, gdy wyraźnie przegrali trzeciego seta i przy stanie 1-2 w całym meczu, również Niemcy prowadzili w czwartej odsłonie. Biało-czerwoni nie dali jednak za wygraną i po dreszczowcu wygrali 28-26, a również tie-break nie obył się bez emocji 16-14! To właśnie dla takich chwil żyje kibic siatkarski.
źródło: volley24.pl