Z dnia na dzień producenci sprzętu audio-wideo wszelkimi siłami próbują zaskoczyć czymś nowym swoich przyszłych klientów. Nie oszukujmy się – jakość dźwięku właśnie sięgnęła granic możliwości technicznych i jedyne co sprawia, że niektóre zestawy audio są częściej kupowane niż inne jest oprawa wizualna, czyli mówiąc krótko – design. Od tego zależy czy produkt znajdzie nabywców, ponieważ nikt kto płaci niebotyczne sumy nie będzie chciał patrzeć na głośniki w kształcie zwykłych klocków.
Wydaje się, że nawet kryzys finansowy nie jest w stanie zburzyć tej dziedziny gospodarki. Na potwierdzenie tej teorii wypada jedynie przedstawić zestaw głośników Phoenix Manticore od firmy Gemme Audio, który prezentuje się wręcz odwrotnie do tego czego byśmy się spodziewali po tradycyjnych głośnikach. Nowy zestaw bardziej przypomina wysokiej jakości mebel, dlatego idealnie wkomponuje się w każde pomieszczenie. Nazwa Phoenix oczywiście nawiązuje do mistycznego Feniksa, który symbolizuje odrodzenie. Produkt jest powrotem do stylu masywnych głośników charakteryzujących się dużą wydajnością. Sam design to połączenie nietuzinkowych form oraz odważnych wykończeń. Ten model jest określany jako top w kategorii „ultra-luxurious series”, a na potwierdzenie tego faktu trzeba dodać, że może on spokojnie brać udział w koncertach na żywo „grając pierwsze skrzypce”. Dysponując mocą 125 dB dynamicznego pasma oraz ogromną wydajnością rzędu 100 dB, Phoenix Manticore daje upust swoim skrytym emocjom i pokazuje swoje ostre pazury, zaznaczając że nie jest zabawką a prawdziwym wojennym sprzętem. Jak gwarantuje producent – ani wielka orkiestra, ani małe zespoły nie są w stanie zagrać tak, jak ich głośniki.
Firma Gemme Audio poszła krok dalej w udogodnieniach i usprawnieniach swoich produktów uwzględniając każde życzenie klienta co do personalizacji głośników. A możliwości jest wiele, począwszy od wyboru rodzaju drewna, którym zostaną wykończone głośniki, kończąc na poziomach nagłośnienia czy dostosowaniu Phoenix Manticore do warunków pokoju. Zamawiając ten model otrzymamy głośniki unikalne, dopasowane do naszych wymagań. Choć nie znamy ceny to ciekawe, czy Gemme Audio „dorzucą” jeszcze te dwa koty (ze zdjęcia) gratis…
