Moskwa – drugie co do wielkości i najdroższe miasto europejskie. Wielu kojarzy się głównie z Placem Czerwonym, mauzoleum Lenina i bezprizornymi, czyli bezdomnymi dziećmi mieszkającymi na stacjach metra. Jest to jednak miasto, gdzie co roku odbywają się targi dla milionerów. Wybór miejsca nie jest przypadkowy. Na pytanie: czy Rosja to kraj dla milionerów, zdecydowanie trzeba odpowiedzieć, że tak. W samej tylko Moskwie mieszka 50 miliarderów i ponad 100 tysięcy milionerów. Na Targach można zamówić wszystko, czego milioner nie dostanie w sklepie. Dlatego poza rosyjskimi krezusami zjeżdżają tu bogacze z całego świata. A do kupienia są złote smoczki dla niemowląt, helikoptery, najdroższe samochody i luksusowe futra.
W Moskwie jednak luksusu można zaznać na co dzień, a nie tylko w dniach, gdy odbywają się Targi. Ekskluzywne hotele, kluby i sklepy, a nawet taksówki helikopterowe – wszystko to jest do naszej dyspozycji. Za odpowiednią cenę oczywiście. Moskwa już kolejny raz jest miastem z najdroższymi hotelami na świecie. Średnio za noc w jednym z nich trzeba zapłacić około 1200 złotych. Średnio, więc są hotele i tańsze, i droższe. W hotelu Ararat Park Hyatt Moscow można wynająć pokój już za około 1200 złotych, ale można też spędzić noc w apartamencie za ponad 9500 złotych. Nie inaczej jest w hotelu Baltschug Kempinski Moscow. Tu za noc w najtańszym pokoju zapłacimy około 1100 złotych, ale koszt wynajęcia apartamentu sięga już 11000 złotych.
Będąc na luksusowych wakacjach w Moskwie nie można nie odwiedzić restauracji Turandot. Jej budowa trwała 6 lat, niemniej efekt jest zachwycający. Sale restauracji są marmurowe, a hostessy ubrane w jedwabne, stylizowane na XIX-wieczne, suknie. Nie mniejsze wrażenie robi wizyta w restauracji Pushkin, w której kelnerzy przechodzą obowiązkowy kurs języka starorosyjskiego. W innej restauracji – Kleopatra kelnerki przebrane są za postacie z bajek. Kiedy jest już gdzie spać i co zjeść czas się zabawić. Najbardziej ekskluzywny moskiewski klub to Diagilew Projekt. Dla rosyjskiej elity występują największe światowe sławy. Na scenie można zobaczyć m. in Shakirę czy Black Eyed Peas. Nic więc dziwnego, że za wstęp trzeba zapłacić około 3000 złotych, a za miejsce w loży VIP nawet 60000 złotych. Moskwa jest jednym z najbardziej zakorkowanych miast na świecie. Aby tego uniknąć, można wynająć powietrzną taksówkę. Kursują one pomiędzy moskiewskimi lotniskami. A za godzinę lotu trzeba zapłacić około 5000 złotych.
Jeśli kilkudniowy pobyt komuś nie wystarczy można do Moskwy przenieść się na dłużej bądź na stałe. Chcąc wynająć 2-pokojowy apartament w centrum Moskwy trzeba zapłacić około 15000 złotych miesięcznie. Można także zainwestować we własny dom. Elita moskiewska mieszka przy Rublewo-Uspenskoje Szosse. Można tu mieć za sąsiada Władimira Putina, mera Moskwy Jurija Łużkowa ze swoją żoną – miliarderką Jeleną Baturiną. Sama ulica ma ponad trzydzieści kilometrów i leży w lesie, na północ od Moskwy.
Nic więc dziwnego, że rosyjska stolica staje się, już nie tylko europejskim, ale i światowym zagłębiem milionerów. A sami krezusi chcą być niezależni od moskiewskich władz i odseparowani od „zwykłych” ludzi.