Prezentowaliśmy Państwu wiele ciekawych, a niekiedy wręcz niesamowitych projektów. Do tego zacnego grona dołączy dziś dzieło projektanta Matthiasa Pugina. Zegarek jego autorstwa, choć wyglądem przypomina klasyczny zegar cyfrowy, daleki jest od tradycyjności. Kiedy zmienia się godzina, cyfry rozsypują się po tarczy, a następnie układają w odpowiednie sekwencje liczb. Magia? Zasada działania nie ma nic wspólnego z czarami, ponieważ w całości oparta jest na wbudowanym magnesie, który reguluje układ przesuwających się wzdłuż tarczy metalowych pałeczek. Projekt zapowiada się ciekawie i cieszy się dużym zainteresowaniem, dlatego czekamy na prototyp modelu.