Toskania od zawsze była natchnieniem oraz inspiracją pisarzy i poetów. Rozpisywali się nad jej niepowtarzalną magią, czarem, wdziękiem… Nie bez powodu. Ta część Italii stanowi jeden z najbardziej popularnych celów podróży. Turyści chcą doświadczyć piękna natury oraz bogactwa sztuki. Toskania słynie również z małych hotelików, które mimo że położone na obrzeżach miast, zapewniają gościom usługi na najwyższym poziomie.
Właściciele wszystkich tego typu miejsc powinni wziąć się ostro do pracy nad udoskonalaniem swoich ofert, gdyż już niedługo, bo w czerwcu, nastąpi otwarcie nowego hoteliku. Miejsce nazywa się Il Salviatano. Właściciel twierdzi, że Il Salviatano to spełnienie jego snu. Zdjęcia potwierdzają, iż ciągle kończony hotel to ucieleśnienie luksusu połączonego z historią, sztuką oraz elegancją.
Budynek, w którym obecnie mieści się hotel powstał już w XIV wieku, a na początku następnego stulecia przekształcono go w pałac „Pelagio dei Tegliaccii”. Przez wiele lat rezydowała w nim rodzina Salviati i to ona nazwała go właśnie „Salviatino”. Warto dodać, że miejsce to często było odwiedzane przez artystów nie tylko z Italii, ale z całej Europy.
Bogata historia willi oraz jej majestatyczne położenie uwiodły Benvenutiego – właściciela. Wspomina on, że w momencie gdy ujrzał tę opuszczoną, ale nieopisanie piękną willę na wzgórzu Fiesole, wiedział, że to będzie jego hotel idealny. Mimo że przejęcie terenu, na którym znajdował się budynek zajęło mu sporo czasu, Benvenuti nie poddawał się w realizowaniu swojego marzenia. Dzięki temu oraz ciężkiej pracy doprowadził budynek do jego pierwotnej świetności. Sam przyznaje, że remont był kosztowny, ale nie żałuje swojej decyzji. Dzięki determinacji goście już niedługo będą mogli podziwiać zabytkową florencką wille w pełnej jej okazałości.
Podczas remontu, projektanci uwydatnili historyczny charakter konstrukcji i jej otoczenia – odnowili zabytkowe freski oraz łazienki, ożywili ogrody szukając starych, zapomnianych alejek. Przy odnawianiu willi pracowali również lokalni artyści, którzy czuwali nad restauracją mozaik, odnowieniem biblioteki i szklarni. Ci, którzy pracowali przy projekcie podkreślają, że nie była to zwykła renowacja starego budynku, ale przywracanie mu niegdyś zatraconej duszy – doświadczenie niepowtarzalne.
W czerwcu pierwsi goście będą mogli przekroczyć próg byłego pałacu i na własne oczy zobaczyć i ocenić wynik pracy wielu projektantów oraz architektów. Pokoje i apartamenty różnią się wielkością i standardem. Można wybierać pomiędzy pokojami w ogrodach, w pobliżu spa, z widokiem na okolicę… ciężko będzie się zdecydować. Ponadto hotel będzie bardzo dobrze przygotowany pod względem kulinarnym: restauracje na świeżym powietrzu, bary przy basenie, lokale z lekką, zdrową żywnością, dania z grilla – każdy bez wątpienia znajdzie coś dla siebie. Jakby tego było mało, w Il Salviatino jest również luksusowe spa Devarana, które nawiązuje do kultury Dalekiego Wschodu. Zabiegi przeprowadzane są przez profesjonalnych, tajlandzkich specjalistów, którzy niejednokrotnie wykorzystują techniki używane przez swoich praojców. Brzmi jak bajka…
Il Salviatino niewątpliwie stanie się perłą wśród toskańskich hoteli. To, co go wyróżnia, to nie tylko komfort, czy piękne wnętrza. Ten hotel jest żywą historią, która jest obecna w każdym jego zakątku – a tego nie zaoferuje ci nawet najbardziej luksusowy hotel na świecie.
Więcej na: http://www.salviatino.com/