Jeśli nie macie czasu, by udać się na dłuższy wypoczynek w góry czy nad morze, doskonałą alternatywą wydaje się być spędzenie przynajmniej weekendu w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Miasteczko o niepowtarzalnym klimacie swym położeniem i architekturą wpływa relaksująco na duszę i umysł. Choć miasto niejednokrotnie w swej historii doznawało szkód (wojny szwedzkie, zaraza, rozbiory czy II wojna światowa), jego obecny wygląd jest taki sam, jak za czasów świetności miasta.
Kazimierz Dolny stał się miejscowością wypoczynkową od końca XIX wieku, kiedy to w pobliskich wąwozach zaczęły powstawać wille i pensjonaty dla letników. Centrum miasta – XV-wieczny rynek – jest jednym z najczęściej fotografowanych i malowanych miejsc Kazimierza. Letnie życie miasta toczy się niemal wyłącznie tutaj: spacerujący lub okupujący pobliskie kawiarnie turyści, malujący artyści i kłębiące się stada gołębi. Pozostawiona bez zabudowy północna część rynku otwiera widok na kościół farny i ruiny zamku. Widok ten jest uwieczniany od lat przez fotografów i malarzy. Po środku rynku stoi drewniana studnia z kołem zamachowym, która w 1905 roku została zaprojektowana przez J. K. Witkiewicza. Inną ozdobą rynku są oryginalnie zdobione kamienice, wśród których na szczególną uwagę zasługują: Pod św. Mikołajem i Pod św. Krzysztofem. W pobliżu rynku wznosi się Góra Trzech Krzyży, na której szczycie znajdują się trzy krzyże ustawione tam po epidemii cholery w 1708 roku.
Nad południową stroną rynku znajduje się kościół i klasztor Franciszkanów Reformowanych, który jest udostępniony do zwiedzania. Wszystkich chętnych po klasztorze oprowadza miejscowy zakonnik. Muzeum klasztorne prezentuje galerie obrazów, zbiór przedmiotów liturgicznych i wyroby ludowe. Znajdujące się w pobliżu szlaki turystyczne – zielony i niebieski – prowadzą do opuszczonego kamieniołomu, w sąsiedztwie którego przystań ma prom kursujący do Janowca.
Uroku całemu miasteczku dodają ruiny zamku, który został wzniesiony około 1341 roku przez Kazimierza Wielkiego jako bastion obronny przed Turkami. Z częściowo ocalałych zabudowań mieszkalnych zamku rozciąga się piękna panorama miasta i Wisły. Nieco starszą budowlą jest pobliska baszta, która pierwotnie miała strzec przepraw przez Wisłę. Baszta ma wysokość 20 metrów i średnicę 10, zaś grubość jej murów miejscami dochodzi do 4 metrów. Z ostatniej kondygnacji budowli, przy dobrej pogodzie można podziwiać panoramę doliny Wisły z zamkiem w Janowcu na zachodzie oraz Puławami na północy. Niekiedy, przy bardzo dobrych warunkach, można nawet ujrzeć Góry Świętokrzyskie.
Wypoczynek w Kazimierzu Dolnym to także możliwość podziwiania pobliskich miejscowości. W Bochotnicy – wsi w dolinie rzeczki Bystrej – znajdują się ruiny XIV – wiecznego zamku, zaś w pobliskim Wojciechowie – Wieża Ariańska, w której znajduje się muzeum kowalstwa. Każdego roku w lipcu muzeum urządza warsztaty dla sympatyków rzemiosła kowalskiego. Niedaleko od Kazimierza znajduje się również sławny Czarnolas, w którym jest muzeum J. Kochanowskiego mieszczące się w XIX – wiecznym pałacu Jabłonowskich.
W swych planach urlopowych warto uwzględnić Kazimierz z jeszcze jednego powodu: z ostatnim dniem lipca rozpoczyna się III Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Bilety na imprezę będzie można wtedy kupić już w kasach biletowych, a do dnia 25. lipca są one do nabycia w internecie. Dla turystów Kazimierz Dolny oferuje szeroką bazę noclegową: od pensjonatów agroturystycznych, po wykwintne hotele, których rezerwacja możliwa jest za pośrednictwem strony KazimierzDolny.pl.