Każdego sezonu możemy obserwować coraz to nowe, mniej lub bardziej zaskakujące, propozycje od stylistów fryzur. Pomysłów na ułożenie i zmianę koloru włosów mamy wiele. Oto najnowsze fryzjerskie trendy na lato 2010:
Fryzjerzy w tym roku w swoich propozycjach unikają włosów prostych. Pierwsze skrzypce grają włosy delikatnie falowane, mocno skręcone lub tzw. ‘artystyczny nieład’.
Pierwszy z trendów to włosy karbowane tylko od połowy długości włosów w dół bądź na całej ich linii. Do łask wraca zapomniana w ostatnim czasie gofrownica (karbownica), za pomocą której ułożymy fryzurę. Taką koncepcję propaguje m. in. dom mody Anteprima.
Kolejna propozycja to tak zwane fryzury z wiatrem. Można je wykonać zarówno na długich, jak i na krótkich włosach. Celem jest odsłonięcie twarzy. Grzywka powinna zostać zaczesana do góry, aby uwidocznić czoło, natomiast kosmyki wokół twarzy utrwalamy mocnym lakierem.
źródło: http://www.google.pl/images?
Loki kojarzą nam się z niewinnością i anielskością. Jednak wariant proponowany przez stylistów do grzecznych nie należy. Można wybrać mocno poskręcane lub łagodnie opadające na ramiona fale. Taka fryzura z roztrzepanych, podtapirowanych sprężynek doda naszej fryzurze lekkości i zwiększy jej objętość. Tego lata nosimy również fryzury z charakterem – dzikie afro i loki a’la gwiazda Hollywood.
źródło: http://www.designscene.net/2010/02/byblos-spring-summer-2010.html
Po przebudzeniu na naszej głowie zazwyczaj panuje bałagan. Właśnie takie włosy, które wyglądają jakby były potargane przez wiatr to kolejna propozycja stylistów. Mają pozostawać w nieładzie, chociaż ciągle pod kontrolą. Nie są odpowiednim wariantem na wielkie wyjścia, ale na plażę lub wypad za miasto jak najbardziej.
Do stylizacji odzieżowych, które wykorzystują zwierzęce motywy, najlepiej pasują niedbale podpięte włosy w formie nieprecyzyjnie wykonanych koków. Włosy tapirujemy, luźno unosimy do góry i spinamy. Nie musimy dbać pieczołowicie o detale i uciekające kosmyki. Im większy nieład na głowie, tym lepiej.
Dla zwolenników kolorystycznego szaleństwa na głowie mamy dobrą wiadomość – blond wrócił do łask. Możemy wykorzystać różne jego odcienie. Od słodkiego, platynowego jak u lalek Barbie po drapieżny. Nakładamy go jako zewnętrzną warstwę na włosy w ciemnym kolorze.
Nasze czoła powinna tego lata osłaniać grzywka. Najlepiej jeśli jest gęsta i długa. Dla pań, które jej nie posiadają i nie mogą się na ten krok zdecydować, styliści proponują inną opcję. Można spiąć włosy na czubku głowy, by opadały subtelnie na czoło, tylko częściowo je zasłaniając. To trik stosowany przez stylistów domu mody Fendi.
Wachlarz możliwości jest duży. Z pewnością każda z nas znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Przedstawione fryzury nie wymagają dużego nakładu pracy i czasu. Docenią ten fakt osoby, które spędzają wakacje aktywnie, ale chcą przy tym zachować modny i atrakcyjny wygląd.
Źródło: http://www.stylistka.pl/fryzury/