Ta kulka to w rzeczywistości zegarek Eris Planetary Sphere. Wypuszczony na rynek przez szwajcarską markę Pierre Junod gadżet został nazwany na cześć odkrytej w styczniu 2005 roku planety Eris. Jest to rodzaj planety karzeł, choć jest ona największym dotąd odkrytym ciałem niebieskim należącym do tego gatunku planet. Eris ma 2,500 kilometrów średnicy i jest 27% cięższy od Plutona.
Za pomysłem konstrukcji tego zegarka stoją studenci ’Ecole d’Arts Appliqués z Genewy. Chronometr w kształcie kuli ma białą wskazówkę odpowiedzialną za prezentowanie godziny oraz pomarańczową wskazówkę minutową. Powierzchnia zewnętrzna została wykonana techniką anodowania (proces elektrolitycznego pokrycia metalowych przedmiotów ochronną warstwą tlenku metali), dzięki czemu ma on być odporny na korozję, a dodatkowo zyskuje na atrakcyjności.
Sprzedawane wraz z zawieszką zegarki mogą swobodnie wisieć na szyi niczym dobrej jakości naszyjnik z wisiorkiem. Równie dobrze zegarek może leżeć na biurku bądź znaleźć miejsce w kieszeni spodni. Cena to 450 dolarów. Zakup poprzez tę stronę www.