Związki na odległość – to temat bardzo obszerny. To czy przetrwają tak naprawdę zależy od wielu czynników, jednym z nich oczywiście jest (hehe) odległość. Ale czy związki na odległość są w stanie przetrwać?
Odległość – czy ma to jakieś znaczenie?
Tak… I nie. Tak naprawdę jeśli nasza druga połówka mieszka w drugim mieście, to nie powinno według mnie nazywać się to nawet związkiem na odległość (no ale dla ,,mieszczuchów” to już daleko, więc niech będzie). Jeśli jednak mieszka ona na drugim kontynencie – bądź też w innym kraju, to może być to dość problematyczne. Tak naprawdę – kontakt fizyczny ma bardzo duże znaczenie. Jeśli go nie będzie – to prawdopodobnie ten związek po prostu się rozpadnie. Nie mówiąc już o tym, że jeśli jesteśmy związani z osobą z innego kraju (bądź kontynentu) – jeśli nie mamy opcji przyciągnąć jej do siebie w początkowych etapach naszego związku – wtedy z każdym dniem mamy większe szanse na to, że związek się rozpadnie. Tak naprawdę w takich przypadkach nadal będziemy dla siebie obcymi osobami – z racji tego że nie będziemy w stanie wypracować swoistej intymności (robie zdjęcia porno z tym jak tańczymy nago albo tym podobne się nie liczy).
Siła uczucia
Każdy ma czasem gorszy bądź lepszy dzień. Niestety przez ,,gorsze dni” – takie związki mogą bardzo łatwo się zakończyć – a odzyskanie kontaktu będzie po prostu niemożliwe, z racji odległości. No ale wróćmy do tematu – to jak długo związek na odległość przetrwa, zależy głównie od tego, jak silne jest nasze uczucie do siebie.
Trzymanie związku na ,,odległość”
Nie, to nie kolejny żart. Chodzi tu o to, że wiele osób, posiadających związek na odległość, trzyma tą osobę ,,na odległość” – czyli po prostu zachowuje się w ten sposób, że niby mają partnera, ale tak naprawdę jest to związek dość niematerialny (nieobecny). Jest to dość ciężkie do opisania, ponieważ przecież związek w większości polega na bliskości drugiej osoby, a kiedy tego nie ma, jesteśmy jedynie związkiem z nazwy, czyż nie?
źródło: https://www.sexblog24.pl