Drewniane domy nadal uchodzą za archaiczne eksponaty niczym z Biskupina, które poza niskimi walorami estetycznymi są wyjątkowo podatne na ogień. Te mocno ukorzenione uprzedzenia brzmią racjonalnie, ale w dobie nowoczesnych technologii są zupełnie nieuzasadnione. Domy szkieletowe dorównują, a nawet przewyższają, jakością ich tradycyjnych odpowiedników z uwagi na ekologiczne, biologiczne i ekonomiczne zalety drewna.
Drewniane podłogi czy sufitowe belki zawsze nadają wnętrzom ciepłego, rustykalnego klimatu. Jednak poza dobrym samopoczuciem, drewniane ściany posiadają dodatkową zaletę. Kiedy jest chłodno pochłaniają wilgoć z powietrza, i „oddają” ją, gdy wewnątrz jest sucho. Dlatego podczas intensywnego ogrzewania pomieszczeń zimą, w drewnianych domach nigdy nie doświadczymy „suchego powietrza”. Niestety niesie to ze sobą pewne konsekwencje. Drewno przez cały rok podlega naturalnym procesom, pęcznieje i zsycha się, a przez to zmienia swoją wielkość.
Kolejną zaletą drewnianych domków jest stosunkowo krótki czas budowy. „Dziś, budowa drewnianego domu przypomina składanie mebli z IKEA” tłumaczy prof. Andrea Deplazes z ETH w Zurichu. Dzięki zaawansowanej technologii fabryki mogą wyprodukować pełne zestawy ścian a następnie przewieźć je bezpośrednio na miejsce budowy, gdzie poszczególne elementy mocujące składane są w jedną całość. Z wyjątkiem fundamentów, całość mieszkania może zostać wzniesiona o każdej porze roku. Krótki czas realizacji oznacza również niższe koszty inwestycji, co dodatkowo podnosi atrakcyjność domu.
Jeśli chodzi o akustykę czy o trwałości konstrukcji, domy szkieletowe nie ustępują betonowym willom. Zewnętrzne ściany skutecznie izolują wszelki hałas, jednak stropy tego typu budynków dość łatwo przenoszą dźwięki uderzeniowe (np. tupot biegających dzieci). Jednak bardzo łatwo można wyeliminować ten problem dzięki dostępnym na rynku materiałom wykończeniowym.
Wbrew obiegowej opinii, drewniane domy posiadają wysoki stopień wytrzymałości (porównywalny z domami murowanymi) i mogą przetrwać nawet kilka wieków, zakładając, że są one prawidłowo eksploatowane. Odpowiednia impregnacja nie tylko chroni przed insektami, ale również zapewnia ogniotrwałość ścian. Prawdopodobieństwo, że dom spłonie jest identyczny, jak w przypadku klasycznego budynku. Pamiętajmy, że ogień trawi przede wszystkim wyposażenie domu, niezależnie od tego, czy dom wzniesiono z betonu czy drewna. Zaletą domu o drewnianej konstrukcji jest duża swoboda przebudowy. Wszelkie modyfikacje przeprowadzane są bez konieczności skuwania tynku, dzięki temu koszty modernizacji maleją.
Jednym z powielanych mitów dotyczących domów szkieletowych jest mniejszy wybór projektów. Obecnie, ze względu na rosnące zainteresowanie, liczba planów stale rośnie. Możliwości konstrukcyjne są również dużo większe niż kiedyś, jeśli zamiast drewnianych belek zamontujemy belki z drewna klejonego. Posiadają podwyższoną wytrzymałość, dlatego pozwalają na budowę stropów o większej rozpiętości. Budowa drewnianego domu to nie tylko dobry pomysł na altankę, w której można spędzić wakacje, ale gniazdko dla całej rodziny.
